Wyspy Kanaryjskie to właśnbie jedno z tych niezwykłych miejść, palmy, ciepło cały rokk nie mniej nż 19 stopni no i osobliwość klimatu społecznego tam się czuje relaks, bliskość sil przyrody ale i dzieł człowieka, porządek. Ale niestety trzeba i widzieć wpływ Oceanu, z zasady większa fala i wiatr. Ciepło cały rok to zasługa Goldstromu ktory ociepla wybrzeże aż do Murmańska. Patrzyęm wieczorem na Cieśninę , wspaniele oświetlony Gibraltar Brytyjski a także na przylądku Tarifa i baza bhiszpańska maleńka. I o dziwo mały ruch, wyprzedziliśmy tylko jeden statek. Lornetuję przez okno ocean i nie ma statków. To jak , myślałem że po blokadach M Czerwonego tu będzie ruch.
Spoglądałem na przyldek Tarifa pięknie ośweietlony no i przypominam to miejsce z sierpnia 1992 r, bylem tu z rodziną pod namiotem, cemping był przy samej [plaży i od pierzejki jakieś 100 m. Było sikelankowo, dziko wokół tylko natura. Jakież były moje wtedy wrażenia potężny Atlantico i możliwość pływania. Stałem gtu chyba 3-4 dni z 30 dni objacdu wokół Europy. Tak wspomnę dziś ceny są porównywalne z naszymi a wtedy ??????? Ten wyjazd to 2500 dolarów a ja zarabiałem miesięcznie 60 dolarówmałżonka 40.Kiwam głowa jak to sie zmieniło. Dziś nie jesteśmy jak było bardzo ubogą komunistyczną nacją, nikt do nas nie mówi Polaczek, mamy szacunek nie tylko na budowaćh ale na na statku gdzie jest 4 000 turyrystów. Czas aby nasze przekłótliwe władze pomyślały o Polsce o nas Polakach, bo wsiada sąsiad Niemiec, Czech do Citii Tour włącza słuchawkę i słucha w swoim języku, a ja zawsze jak śirota z tyłu.
Siedzę tak przy małym stoliczku , piszę i tak wpatrujuę się w głębie tej wody, po horyzont tylko woda. Czy to nie ukojenie starganych nerwów, bede siadał i patrzył, potrzył to też piękne. Jeden potrzy tylko w ekranik telefonu drugi zaś w bezmiar wody. A jest dobrze do za szybą słychać wiatr no i po południu jest słonka. Ocean jest spokojny, trudno uwierzyc nie ma nawet tych białych chyba grzywieni co oznacza może nieco więdksza falę jak na Mamrach. Tu by popływał nawet bączkiem, tak, tak.
Ale jak się wypływa poza Gibraltar to czuć Ocean, rozpoczyna się już przeciez zmiany godzin a na zawet daleko zmiany daty . w tym pogodnym nastroju płynąc dobę dobijamy do portu na Grand Canarii, wita nas słoneczko i około 15 . Ta wyspa to turystyka, zielono , ładnie zagospodarowana.
Inną wyspą jest Lazarotte bo to w 1730 we wrześniuu wybuckło parę wulkaów w sumie ok 50. Zwiedzanie tego miejsca jest wielką przyjemnością tu widać siły natury, jak wybuchy zmieniły część wy\spy i Oceanu Czarny kolor skał posgtrzępion e elementy nadają grozy.
Kolejna wyspa fo Furteventura najbloższa Afryki i tam mamy dużo nawianego piachu Sachary, jest dużo wydm. Parę lat temu w czasie objazdu wynajętym samochodem złapała nas burza piaskowa , musieliśmy sie zatrzymać na godzinę a na asfacie były zaspydo 59 cm
Komentarze
Prześlij komentarz